16 stycznia 2012

Wiatr i płomienie



Tutaj płomienie wiatru
Mnie palą wolnością
I cisza w sercu taka wzbiera
Że czuję oddech wieków…
…niżej, powoli czas umiera…
W gałęziach smreków…
Tutaj osmagał mnie
 bezlitośnie deszcz
i słońce spaliło me włosy,
więc tutaj rosnę
i staję się wielka, jak one…
kamienne kolosy…
i radość wzbiera mi w ciele,
gdy słyszę głosy ciszy
…poezja rodzi z lodu szkielet…
…śmiechem klawiszy
W pałacu wiatrów drżę muzyką…
Już sama jestem… gór echem…
Struną cichą…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz