14 lutego 2012

Eteryczny




Eteryczny i leciutki..
przesunął mi się w tańcu
obłok..
Mokry warkocz 
zanurzył w deszczu gwiazd..
I tak pomału
tak cicho..
przepłynął przez sitowie
nieba..
Wątły chmury okruch
cień tylko..
blask...

2 komentarze:

  1. "zanurzył w deszczu gwiazd" uwielbiam takie pisanie, od razu człowiekowi chce się żyć!

    OdpowiedzUsuń
  2. zmieniłam, bo zapomniałam wcześniejszego hasła:)
    obserwuję Cię podwójnie:)

    OdpowiedzUsuń